Głowotwory

Jednego dnia zmieniasz pracę, drugiego uciekasz przed niedźwiedziem i trzeba się z tym pogodzić

Alternatywny panel boczny
Losowy artykuł
Szukaj
  • Myślodsiewnia
  • Życie w Madrycie
  • Kura domowa
  • Korportunizm
  • Z pamiętnika włóczykijki
  • Myślodsiewnia
  • Życie w Madrycie
  • Kura domowa
  • Korportunizm
  • Z pamiętnika włóczykijki

Menu

  • Myślodsiewnia
  • Życie w Madrycie
  • Kura domowa
  • Korportunizm
  • Z pamiętnika włóczykijki
Z pamiętnika włóczykijki

Wakacyjna ucieczka przed niedźwiedziem

czytaj więcej
  • Z pamiętnika włóczykijki

    Wakacyjna ucieczka przed niedźwiedziem

    2020 był taki dziwny, w połowie spędzony w zamknięciu, stagnacji i oczekiwaniu. Nic dziwnego, że kilka tygodni po odmrożeniu i powrocie do Polski po 3-miesięcznym lockdownie, los postanowił nadrobić całą nudę i postawić na mojej drodze....niedźwiedzia. Były emocje, nerwy, ucieczka i nowe, przypadkowe znajomości - czyli przygoda w pełnej krasie.

    Czytaj dalej
    Głowotwory 5 komentarzy

    Może Ci się spodobać

    Europejskim okiem, czyli korporasizm nasz powszedni
    10 czerwca, 2020
    Dlaczego trzeba dać spokój kobietom w przemocowych związkach (a dlaczego nie)
    6 lutego, 2020
    Dlaczego nasza łazienka pachnie smażoną cebulą (a rano – świeżo parzoną kawą)
    5 lutego, 2020
  • Korportunizm,  Myślodsiewnia

    Europejskim okiem, czyli korporasizm nasz powszedni

    0 komentarzy

    W pewnych kulturach (a taką jest korporacyjna, ze swoimi regułami, politykami i szalona troską o reputację) relatywnie łatwo jest piętnować ewidentne naruszenie zasad; dużo trudniej jest wytknąć dyskryminację podskórną, wyrażającą się w lekceważącym sposobie mówienia, pogardliwych etykietkach, czasem też w…

  • Kura domowa,  Życie w Madrycie

    6 rzeczy, które zrobiły mi uczennice na lekcjach online (i trzy, które ja zrobiłam im)

    1 komentarz

    Życie początkującej nauczycielki nie jest łatwe, zwłaszcza gdy przypada na okres wariackiej transformacji do online'ów na których wszystko wymyka się spod kontroli.

  • Myślodsiewnia,  Życie w Madrycie

    Nieprzepracowany faszyzm – “Strup. Hiszpania rozdrapuje rany”

    0 komentarzy

    “Strup. Hiszpania rozdrapuje rany” Katarzyny Kobylarczyk otrzymał tegoroczną nagrodę im. Kapuścińskiego za najlepszy reportaż literacki. Czytałam „Strupa” tuż po jego premierze jesienią 2019, zachęcona rozmową Michała Nogasia z autorką tutaj.  Teraz wróciłam do książki z ołówkiem w łapie, żeby zobaczyć,…

  • Photo by Brian Yurasits on Unsplash
    Korportunizm

    “W trosce o środowisko, nasza firma…”, czyli zielona hipokryzja

    2 komentarze

    Wielkie firmy, w wielu przypadkach będące również wielkimi trucicielami, na innowacjach znają się jak mało kto. Mają ogromne budżety na rozwój i profesjonalne zaplecze badawcze. W następnych tygodniach będą zmuszone do opracowania (bądź ulepszenia) swoich modeli pracy zdalnej; część z…

  • Korportunizm

    Co to jest korportunizm

    5 komentarzy

    Marzy mi się, żeby spin doktorzy od korpo indentyfikacji, talentów, wewnętrznego PR-u i tak dalej zrozumieli wreszcie, że tak jak przymus i mobbing nie zmotywują nikogo do efektywnej pracy, tak samo pranie mózgu nie stworzy z myślącego człowieka lojalnej korpo…

  • Kura domowa,  Życie w Madrycie

    Don Antonio i Hacienda*

    0 komentarzy

    *Hacienda: (hiszp.) Urząd Skarbowy *Hacienda (hiszp. z telenoweli argentyńskich) Duża posiadłość, należąca najczęściej do brodatego byczka o dużym ego i imionach Pedro, Pablo, a czasem Antonio

  • Myślodsiewnia

    Dlaczego trzeba dać spokój kobietom w przemocowych związkach (a dlaczego nie)

    6 komentarzy

    Wbrew temu co możesz myśleć, i co może sugerować otoczenie, kobieta tkwiąca w dysfunkcyjnej relacji nie jest bezwolną, naiwną sierotą. Niezależnie od tego, czy jest bardziej przebojowa, wycofana, zaradna, czy polegająca na innych, ma w sobie pokłady siły, energii i…

  • Życie w Madrycie

    Dlaczego nasza łazienka pachnie smażoną cebulą (a rano – świeżo parzoną kawą)

    1 komentarz

    Wentylacja mieszkania to zjawisko, nad którym nigdy zbyt dużo nie rozmyślałam. Po prostu zawsze jakoś to było.

  • Myślodsiewnia

    Kiedyś się tyle nie myślało, czyli świadome rodzicielstwo (i inne fanaberie)

    1 komentarz

    Mieć w pogotowiu kuszę i strzelać z niej do wszystkich pierdolotów w stylu "ja w twoim wieku już miałam dwojkę", "dzieci to podpora na stare lata", "sie nie kombinowało, tylko się rodziło", "kobieta musi mieć dziecko", "dziecko musi mieć ojca".…

Bądź na bieżąco!

Bard Motyw przez WP Royal.
Wróć na górę